Wracając do klasycznych serwisów z ogłoszeniami towarzyskimi, to w chwili obecnej największą, bezpośrednią konkurencją odlotów jest portal Roksa. Serwis funkcjonuje od 2006 roku, jest więc sporo młodszy niż odloty ale w ciągu ostatnich dwóch lat znacząco zyskał na popularności. Kilka miesięcy temu zyskał nową szatą graficzną i kilka usprawnień w funkcjonalności.
Po poromiesięcznej przerwie idziemy dalej. Strona, którą widzicie obok nie jest co prawda bezpośrednią konkurencją dla odlotów ale można ją przyporządkować do kategorii serwisów anonsowych, gdyż taki właśnie serwis chce udawać. Mamy tu rzekomo kilka tysięcy anonsów towarzyskich z co najmniej kilkudziesięciu, często bardzo niewielkich miejscowości. Kontakt z dziewczyną z ogłoszenia można nawiązać telefonicznie za pośrednictwem numeru w taryfie premium lub podobnie poprzez sms. W rzeczywistości jest to internetowa forma promocji usługi "sex telefonu". Raczej nie ma co liczyć na spotkanie w realu, można sobie co najwyżej pogadać z dziewczyną (operatorką).
Portal reklamuje się jako społeczność randkowa dla singielek, singli, par i swingersów. Rzeczywiście, w przypadku tej strony mamy do czynienia z nowoczesnym serwisem w stylu web 2.0, który można uznać za połączenie serwisu randkowego i społecznościowego, przy czym z większym akcentem położonym na ten ostatni. Jedną z przydatnych funkcji jest wewnętrzny foto-czat umożliwiający jednoczesne porozumiewanie się z wieloma aktualnie obecnymi w serwisie użytkownikami. Dostęp do większości funkcjonalności możliwy jest dopiero po zarejestrowaniu i utworzeniu konta użytkownika. Rejestracja jest darmowa.
Ten serwis na pozór w dużym stopniu różni się od odlotów ale jak mu się bliżej przyjrzeć jest też sporo podobieństw. Przede wszystkim Randki sex-zone to nie tylko ogłoszenia towarzyskie, chociaż stanowią one tu również istotną o ile nie najważniejszą kwestię. Jest to swojego rodzaju połączenie portalu anonsowego i społecznościowego. Aby w pełni korzystać ze wszystkich jego funkcji należy się zarejestrować i utworzyć swój profil. Zasadnicza różnicą jest to, że kontakty do użytkowników nie są publicznie widoczne a komunikacja odbywa się za pośrednictwe wewnętrznego systemu wiadomości. Nie trzeba jednak wykazać się szczególną spostrzegawczością aby odnaleźć tu sporo ofert widocznych także na odlotach. Jest jeszcze jedna cecha wspólna obu serwisów, tym razem in minus - oba mają zdecydowanie archaiczny wygląd a i większość funkcjonalności też raczej trudno nazwać nowoczesnymi.
Sex anonse to także jeden ze starszych serwisów zamieszczających oferty towarzyskie. Uruchomiony został w 2002 roku. Niestety na przestrzeni lat, podobnie jak w przypadku odlotów jego wygląd nie uległ większym zmianom i jak na dzisiejsze czasy jest już nieco przestarzały. Trzeba także przyznać, że zdarza się tu znaleźć ogłoszenia ze zdjęciami co do których wiarygodności można mieć pewne wątpliwości ale na tle innych stron tego typu i tak ich odsetek jest stosunkowo niewielki. Zaletą jest całkiem spora anonsów z innych kategorii niż tylko "Pani szuka sponsora".
W zbiorniku ogłoszenia towarzyskie są co prawda tylko częścią portalu społecznościowego, jednak warto na nie zwrócić uwagę przede wszystkim z dwóch względów: tak jak serwisie odloty dane kontaktowe dostępne są bez dodatkowych opłat oraz wszystkie anonse są potwierdzone telefonicznie (dzięki czemu jest stosunkowo niewielka szansa, że będziemy mieli do czynienia z oszustwem lub głupim żartem).
